Złość może odsłonić chrześcijańskie wartośći
Być może zdaje sobie pani sprawę z tego, że straciła pani najlepszą okazję do tego aby osiągnąć swój pierwotny cel – zdobycie przyjaźni tej kobiety. Trudno jest kogoś przekonać o swojej miłości i szacunku w okresie płytkiej przyjacielskiej znajomości. Z drugiej strony pani reakcja na złośliwą napaść może w jednej chwili odsłonić chrześcijańskie wartości, według których pani żyje.
Mogłaby pani na przykład powiedzieć: „Mario, nie wiem, co słyszałaś na mój temat, ale sądzę. że zaszło tu jakieś nieporozumienie. Może zechcesz wejść do środka, porozmawiajmy o tym przy filiżance herbaty”. Wszystko to, co próbowała pani osiągnąć w ciągu poprzednich miesięcy mogło być osiągnięte tego ranka. Przyznaję, że odpowiedzenie uprzejmością na wrogość wymaga odwagi i dojrzałości ale Jezus nakazuje nam abyśmy tak właśnie postępowali. W Ewangelii Św. Mateusza 5.43 44 powiedział Słyszeliście. że powiedziano: Będziesz milowa! swego bliźniego, a nieprzyjacielu swego będziesz nienawidzi!. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują”.
Co ma Pan do powiedzenia tym wielu ludziom, którzy szczerze starają się opanować swój gniew, ale którzy wpadają w przygnębienie i rozdrażnienie i mimo wysiłków nadal wybuchają złością od czasu do czasu. Jak mogą opanować tę sferę życia? Czy jest to w ogóle możliwe?
Leave a reply